Text / Tekst in: Deutsch English Polski –

[DE] Direkt nach Beginn der deutschen Besatzung Ostgaliziens begann die Vernichtung der Juden. Juden wurden schikaniert, mit dem Davidstern gekennzeichnet, in Jüdische Wohngebiete zusammengepfercht, ausgeplündert und beraubt. Sie wurden einzeln und bei Massenerschießungen umgebracht. Ab 1. November 1941 wurde das Vernichtungslager Bełzec gebaut…   [unten]

[EN] Immediately after the German occupation of eastern Galicia, measures for the extermination of the Jews began: Jews were harassed, marked with the Star of David, crammed into Jewish residential areas, plundered and robbed, killed individually and in mass shootings, and from 1 November 1941 the extermination camp Bełzec was built…   [below]

[PL] Zaraz po zajęciu przez Niemców Galicji Wschodniej rozpoczęły się działania mające na celu eksterminację Żydów. Żydzi byli nękani, znaczeni Gwiazdą Dawida, stłamszeni na żydowskich terenach mieszkalnych, plądrowani i rabowani. Byli też zabijani pojedyńczo i masowo. Od 1 listopada 1941 r. zaczęto budowę obozu zagłady w Bełżcu…    [poniżej]


[DE] Direkt nach Beginn der deutschen Besatzung Ostgaliziens begann die Vernichtung der Juden. Juden wurden schikaniert, mit dem Davidstern gekennzeichnet, in Jüdische Wohngebiete zusammengepfercht, ausgeplündert und beraubt. Sie wurden einzeln und bei Massenerschießungen umgebracht. Ab 1. November 1941 wurde das Vernichtungslager Bełzec gebaut.

Wenigstens vorübergehenden Schutz erhofften sich die Juden, wenn sie offiziell eine für die deutschen Besatzer wichtige Arbeit leisteten („Rettung durch Arbeit“). So entstanden überall im Distrikt „Städtische Werkstätten“ (StW), in denen Juden als Schuster, Schneider und in ähnlichen Gewerken vor allem für die Wehrmacht arbeiteten. Solche Städtischen Werkstätten gab es u.a. in Lemberg, Boryslaw und Drohobycz. Diese Städtischen Werkstätten mussten sich ständig um neue Aufträge bemühen, um möglichst viele Menschen beschäftigen zu können.

In Drohobycz erhielten die StW so im Herbst 1942 einen Auftrag über die Herstellung von Geschosskörben für die Wehrmacht. Im staatlichen ukrainischen Archiv DALO in Lemberg befinden sich die Dokumente mit dem Auftrag der Firma Agraria aus Lemberg und dem Schreiben der Städtischen Werkstätten an den Kommandeur der SiPo / SD; im Anhang zu diesem Schreiben werden die für diesen Auftrag vorgesehenen jüdischen Zwangsarbeiter aufgelistet (DALO R1942-1-2).

Auf dieser Liste findet sich unter Position 7 der Name Ignacy Strasser, wohnhaft in Drohobycz, Schmiedestr. 16, AKJ (Arbeitskarte für Juden) 2787. Wie alt war er?Woher kam er? Wer waren seine Eltern? Hatte er Familie? Welchen Beruf? Was ist mit ihm passiert?

Die bisherige Suche, auch mit ähnlichen Namen, erbrachte keine Treffer: nicht in Zeugnissen über Holocaust-Opfer (Yad Vashem, Central Database of Shoah Victims‘ Names), nicht in Listen registrierter Überlebender, nicht beim ITS (Internationaler Suchdienst des Roten Kreuzes, jetzt: Arolsen Archives), nicht in Transportlisten in Konzentrationslager, nicht in anderen einschlägigen Archiven. Sicher ist: es hat ihn gegeben, er hat 1942 in Drohobycz gelebt. Sehr wahrscheinlich ist er im Holocaust ermordet worden. Im Sommer 1943 wurde das Arbeitskommando „Städtische Werkstätten“ Drohobycz – etwa 400 Personen – in den Wald von Bronica transportiert und dort erschossen. Allein in Galizien wurden über 500.000 Juden ermordet – von den meisten gibt es keine Zeugnisse mehr. Von ihm aber kennen wir Namen und Ort – vielleicht findet sich noch eine Spur von Ignacy Strasser?

Kurzbiographie Ignacy Strasser
Schreiben Städtische Werkstätten an SiPo Drohobycz, 3.11.1942 (Abschrift)

[EN] Immediately after the German occupation of eastern Galicia, measures for the extermination of the Jews began: Jews were harassed, marked with the Star of David, crammed into Jewish residential areas, plundered and robbed, killed individually and in mass shootings, and from 1 November 1941 the extermination camp Bełzec was built.

The Jews hoped for at least temporary protection when they officially did important work for the German occupiers („Rescue through Work“). Thus „Städtische Werkstätten“ (StW) (Municipal Workshops) were established throughout the district, in which Jews worked as shoemakers, tailors and in similar trades, primarily for the Wehrmacht. Such municipal workshops existed in Lemberg, Boryslaw and Drohobycz. These municipal workshops had to constantly strive for new orders in order to employ as many people as possible.

In Drohobycz, in the autumn of 1942, the StW received an order for the production of bullet baskets for the Wehrmacht. In the Ukrainian state archive DALO in Lviv, there are documents containing the order from the Agraria company from Lviv and the letter from the municipal workshops to the commander of the SiPo / SD; the annex to this letter lists the Jewish forced labourers designated for this order (DALO R1942-1-2).

On that list, under item 7, the name of Ignacy Strasser, residing at Drohobycz, Schmiedestr. 16, AKJ (Arbeitskarte für Juden) 2787, is mentioned in the list. How old was he? Where did he come from? Who were his parents? Did he have family? What was his profession? What happened to him?

The previous search, even with similar names, did not yield any hits: not in testimonies about Holocaust victims (Yad Vashem, Central Database of Shoah Victims‘ Names), not in lists of registered survivors, not at ITS (International Tracing Service of the Red Cross, now: Arolsen Archives), not in transport lists to concentration camps, not in other relevant archives. One thing is certain: he existed, he lived in Drohobycz in 1942. Very probably he was murdered in the Holocaust. In the summer of 1943 the „Municipal Workshops“ Drohobycz work commando – about 400 people – was transported to the Bronica Forest and shot there. In Galicia alone, more than 500,000 Jews were murdered – of most of them there are no more testimonies. But we know the name and place of him – maybe there is still a trace of Ignacy Strasser?

short biography Ignacy Strasser
Letter from Municipal Workshops to SiPo Drohobycz, 3.11.1942 (transcript)

[PL] Zaraz po zajęciu przez Niemców Galicji Wschodniej rozpoczęły się działania mające na celu eksterminację Żydów. Żydzi byli nękani, znaczeni Gwiazdą Dawida, stłamszeni na żydowskich terenach mieszkalnych, plądrowani i rabowani. Byli też zabijani pojedyńczo i masowo. Od 1 listopada 1941 r. zaczęto budowę obozu zagłady w Bełżcu.

Żydzi mieli nadzieję na przynajmniej tymczasową ochronę, gdy oficjalnie wykonywali ważną pracę dla niemieckich okupantów („ratowanie przez pracę“). W ten sposób w całym dystrykcie powstały „Städtische Werkstätten“ (StW) (warsztaty miejskie), w których Żydzi pracowali jako szewcy, krawcy i w podobnych branżach, głównie dla Wehrmachtu. Takie warsztaty miejskie działały m.in. we Lwowie, Borysławiu i Drohobyczu. Warsztaty miejskie musiały stale starać się o nowe zlecenia, aby móc zatrudniać jak najwięcej osób. Jesienią 1942 r., StW z Drohobycza, otrzymał zamówienie na produkcję koszy strzeleckich (na pociski artyleryjskie) dla Wehrmachtu. W ukraińskim archiwum państwowym DALO we Lwowie znajdują się dokumenty zawierające zamówienie firmy Agraria ze Lwowa oraz list od Warsztatów Miejskich do dowódcy SiPo / SD; w załączniku do tego listu wymieniono żydowskich robotników przymusowych wyznaczonych do wykonania tego zamówienia (DALO R1942-1-2).

Na liście tej, w punkcie 7, znajduje się nazwisko Ignacego Strassera, zamieszkałego w Drohobyczu, Schmiedestr. 16, AKJ (Karta pracy dla Żydów) nr 2787. Ile miał lat? Skąd pochodził? Kim byli jego rodzice? Czy miał rodzinę? Kim był z zawodu? Co się z nim stało?

Dotychczasowe poszukiwania, nawet z podobnymi nazwiskami, nie przyniosły żadnych trafień: ani w świadectwach o ofiarach Holocaustu (Yad Vashem, Centralna Baza Danych Nazwisk Ofiar Shoah), ani na listach zarejestrowanych ocalałych, ani w ITS (International Tracing Service of the Red Cross, obecnie: Arolsen Archives), ani w listach przewozowych do obozów koncentracyjnych, ani w innych odpowiednich archiwach. Jedno jest pewne: istniał, mieszkał w Drohobyczu w 1942 roku. Bardzo prawdopodobne jest, że został zamordowany w czasie Holokaustu. Latem 1943 roku drohobyckie Komando Pracy Warsztatów Miejskich – około 400 osób – zostało przewiezione do Lasu Bronickiego i tam rozstrzelane. W samej Galicji zamordowano ponad 500 000 Żydów – o większości z nich nie ma żadnych świadectw. Ale w tym przypadku znamy nazwisko i miejsce zamieszkania- może znajdzie się jakiś ślad po Ignacym Strasserze?

Krótka biografia Ignacego Strassera
Städtische Werkstätten an SiPo-SD 19421103_PL_2